Me

Me

Seria "Zwierciadła"

Jak daleko można się posunąć, żeby zdobyć czyjąś miłość?



"Love is composed of a single soul inhabiting two bodies"
Aristotel



A jeśli wśród nas żyją także wyjątkowi ludzie? Może wyrózniają się tylko gładką skórą, która lekko opalizuje w słońcu? Co jeśli ich nastrój mozna poznać po kolorze oczu?
Co jeśli nasz umysł może być wykorzystywany w znaczie szerszym zakresie niż nam się wydaje?
Co jesli nasze talenty nie muszą się ograniczać do muzyki, gotowania itp przyziemnych spraw... co jeśli naszym darem może być telekineza, teleportacja, widzenie przyszłości?...
Eve dopiero dowiaduje się, że świat nie jest do końca taki, jak jej się wydawało, że nie każdy człowiek jest śmiertelny, że prawa fizyki można łamać... A może ona po prostu znała prawa fizyki dotyczące ludzi. Może ona nie jest człowiekiem, tylko Zwierciadłem...

O czym przeczytacie?


Eve od dawna wiedziała, że posiada zdolności, których normalni ludzie nie mają, ale nie podejrzewała jak potężną ma moc. W dniu swoich osiemnastych urodzin zostawia swojego młodszego brata i ucieka z pełnego przemocy domu, żeby szukać szczęścia na drugim końcu świata. W drodze poznaje Marka, który wprowadza ją w niezwykły świat o którego istnieniu nie miała nawet poięcia. Dzięki niemu Eve od nowa poznaje samą siebie, uczy się panowania mocami i... miłości.


Los wciąż nie pozwala Eve i Markowi być razem. Mark nosi w sobie sekret, którego wyjawienie może zaważyć na ich losach. W końcu decyduje się jej powiedzieć prawdę. Eve jest zdruzgotana. Odsuwa się od Marka. Nie może zdefiniować swoich uczuć. Jest zagubiona. Poznaje kogoś, kto zdaje się rozumieć ją znacznie lepiej. Kogoś, kto pokazuje jej, że życie może być piękne...  Czy Eve odnajdzie w sobie moc wybaczenia dla Marka? Czy też pokocha tego, który pokazał jej prawdziwe życie i który dla niej poświęcił siebie?



Marcus ściga Eve i jej przyjaciół. Zdesperowani ukrywają się od dłuższego czasu. Nadchodzi moment, kiedy Eve musi zdecydować i wybrać między obowiązkiem a miłością. Nie może wciąż wodzić obu chłopaków za nos. Doskonale wie, którego z nich kocha, ale boi się mu to powiedzieć. W końcu miotana sprzecznymi uczuciami gubi się w miejscu, z którego nie ma dla niej powrotu. Czy chłopcy odnajdą Eve i pomogą jej wrócić? Czy nie zapłacą za to zbyt wysokiej ceny? Kogo w końcu wybierze Eve?


Tobias opowiada Eve o swoim życiu, a właściwie o najważniejszych dla niego momentach. Pamiętnik jest chaotyczny, pisany niewprawną ręką kogoś, kto nigdy pamiętnika nie pisał. Co tak naprawdę czuł i myślał Tobias przez cały ten czas? Jaki on właściwie jest? Jaki wpływ na niego miał jego ojciec i matka, a jaki Kris?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobało ci się? A może nie? Powiedz mi o tym!