Me

Me

piątek, 1 marca 2013

Pamiętnik Tobiasa


Dla wszystkich, którzy pokochali Tobiasa tak, jak ja...



“I'd rather be weird and happy than normal and miserable.”
― Susane Colasanti, Waiting For You



Nigdy nie myślałem, że napiszę pamiętnik. To kompletnie nie w moim stylu. Od kiedy ją poznałem, prawie wszystko, co robię jest nie w moim stylu, ale mi to nie przeszkadza. Chcę tylko, żeby była szczęśliwa.
Ostatnio opowiedziała mi o sobie, pokazała mi swoją przeszłość. Pierwszy raz w życiu naprawdę płakałem. Nie mogłem znieść ogromu cierpienia, które przeszła. Wiem, że to, co ja czułem to nic. Teraz rozumiem dlaczego tak bardzo bała się stracić Ryana. On jeden kochał ją od dziecka. Tylko on był jej bliski. Zrozumiałem też dlaczego tak kurczowo trzyma się Marka i dlaczego są ze sobą tak blisko. Może bliżej niż bym chciał… Mark pomógł mi odzyskać wspomnienia z których ogołocił mnie Kris, ale nie był w stanie stwierdzić czy one ze mną zostaną. Dlatego je zapisuję. Choć nie tylko dlatego…
Wiem, że Mark dał jej kiedyś fortepian i wiem, że w jej urodziny chce go postawić w salonie na dole, w zamku, żeby mogła znowu grać.

Jutro jest jej dzień. 10 lipca. To będzie mój prezent dla niej. Chcę, żeby wiedziała dokładnie co wtedy czułem. Chcę, żeby znała każdą jedną cząstkę mnie. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobało ci się? A może nie? Powiedz mi o tym!